sobota, 22 sierpnia 2015

Od Amber - Cd Nikity

- W końcu nie upolowałeś żadnej zwierzyny, więc nie można tego uznać za kradzież. - oznajmiłam
- Jesteś samotnym wilkiem? Brak watahy? - wtrąciła Emily
- Tak...
- To może dołączysz?
- Z chęcią.
Basiorowi zaburczało w brzuchu. Wiedziałam co to oznacza.
- Jesteś głody? - zapytałam
- Tak... Nie jadłem od 4 dni.
- Ja już pójdę. Jestem trochę zmęczona. Pa. - pożegnała się Emily i odeszła
- Na razie.
- Idziemy coś upolować? - zapytałam
Basior tylko pokiwał głową. Poszliśmy nad wodopój, gdzie zbiera się duża Ilość zwierzyny.
- To tutaj. - oznajmiłam
Razem zaczajiliśmy się na zwierzynynę. Dałam znaki basiorowi, aby teraz atakować. Wyskoczyliśmy z krzyków. Ja płynnym ruchem wbiłem kły w szyję jelenia i skręciłam mu kark.
- Dobry okaz. - powiedział Nikita
Ja kiwnełam głową. Rozdzieliłam mięso od skóry i zaczęliśmy jeść. Po 5 minutach nic nie zostało, oprócz kości i skóry.
- Najedzony? - zapytałam
- Tak. - uśmiechnął się
- Pokazać Ci tereny Watahy? - zapytałam

<Nikita?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz